„Kraina uśmiechu” Franza Lehara w reżyserii Wojciecha Adamczyka w Mazowieckim Teatrze Muzycznym w Warszawie zachwyca doskonale dobraną obsadą, wspaniale wykonanymi ariami i duetami. Uszy widzów syci przepiękna muzyka Lehara (zagrana przez orkiestrę poprowadzoną przez Rubena Silvę), a oczy zachwycają spektakularne kostiumy i... nietypowa scenografia! Nie masz czasu na czytanie? Posłuchaj moich wrażeń na SPOTIFY , YOUTBE i APPLE PODCAST w kolejnym odcinku podcastu, w którym d odatkowo rozmowa w Jakubem Milewskim, kierownikiem artystycznym Mazowieckiego Teatru Muzycznego im. Jana Kiepury w w Warszawie. Odniosłem wrażenie, że reżyser Wojciech Adamczyk „Krainą uśmiechu” oswaja widza z operetką. Nie ma tu nawiązań do współczesności, ale bohaterowie „Krainy uśmiechu” mówią zrozumiałym, współczesnym językiem. To nie przypadek. Większa część libretta została przeredagowana. Dla początkujących fanów Lehara to spore udogodnienie pozwalające odnaleźć się w świecie tej operetki. Dla
Podcast. Słowem o operetce