Przejdź do głównej zawartości

"Gejsza". Operetkowa premiera w Mławie

 

 

  To jedyna szkoła w Polsce, w której od kilkunastu lat wiosną, nie tylko mławskiej publiczności, prezentowane są operetkowe spektakle, stworzone przez nauczycieli i uczniów. 12 kwietnia w Państwowej Szkole Muzycznej w Mławie premiera „Gejszy” brytyjskiego kompozytora Sydney'a Jonesa w reżyserii Michała Gogolewskiego. 

   Wśród wcześniejszych tytułów - wystawionych na scenie mławskiej szkoły - można wymienić m.in: "Bal w Savoyu", "Wiktorię i jej huzara" Paula Abrahama, "Zaręczyny przy latarniach" Jacques’a Offenbacha, "Loterię na mężów" Karola Szymanowskiego, "Gondolierów" i "Piratów" Arthura Sullivana. Obok tak znakomitych i nieczęsto wystawiany w Polsce (a obecnie już wręcz zapomnianych) operetek pojawił się też spektakl autorstwa ucznia szkoły Jakuba Balińskiego "Po co nam ten bal". Już sama lektura przywołanych tu tytułów robi wrażenie! 

  - Kontynuujemy wieloletnią tradycję wystawień spektakli operetkowych - podkreśla Michał Gogolewski. - Tym razem sięgnęliśmy po „Gejszę” brytyjskiego kompozytora Sydney'a Jonesa. Tytuł ten pokazaliśmy już w 2014 roku, teraz wracamy do niego w prawie zupełnie nowej obsadzie i nowym spojrzeniu, zachowując jednak jak najbardziej klasyczną inscenizację, piękne kostiumy i będąc wierni oryginalnej treści. 

 PRZECZYTAJ O POPRZEDNICH PREMIERACH W MŁAWIE  "BAL W SAVOYU" i "POLSKA KREW"

 Terminy spektakli: sobota 12 kwietnia godz. 19:00, sobota 17 maja godz. 18:00, niedziela 18 maja godz. 18:00

Streszczenie libretta:

Akcja dzieje się w Domu Picia Herbaty w Japonii. Angielski oficer Reginald Fairfax zakochuje się w gejszy O Mimosa San, co powoduje, że jego narzeczona Molly usiłuje go odzyskać, sama przebierając się za gejszę, ale zostaje sprzedana na aukcji. Prowadzi to do wielu nieporozumień i śmiesznych sytuacji, w które zamieszani są sprytna Francuzka Juliette, zgryźliwa angielska Lady Constance Wynne, komiczny Chińczyk Wun-Hi i siejący postrach Gubernator Prowincji, Imari. Jaki będzie tego koniec, dowiecie się Państwo, przychodząc na spektakle, na które serdecznie zapraszamy.

Reżyseria: Michał Gogolewski

Produkcja spektaklu, choreografia i scenografia: Anna Chocholska

Podkłady muzyczne: Kacper Czeczot, Michał Przetakowski, Rafał Branczewski

Obsługa techniczna: Rafał Branczewski, Dawid Kumiński

Popularne posty z tego bloga

Arie operowe po polsku? Taką operę pokochasz!

      Czytelników operetkowe.info z pewnością dziwi pojawienie się tu tematu opery. Sam jestem zaskoczony, bo nie jestem miłośnikiem oper. Jeszcze! Na żywo obejrzałem dwie. Trudno to jednak nazwać obejrzeniem i pełnym przeżyciem, bo moje oczy skierowane były nad scenę, gdzie wyświetlane było tłumaczenie arii. Oczywiście, zapoznałem się z treścią utworu, odbyłem lekturę opisu opery znajdującego się w programie, ale gdy śpiewacy, zaczynali budować swoją postać gestami, mimiką, mój wzroku wędrował ku napisom. Nie znam włoskiego, więc z ust sopranistki czy barytona docierają do mnie jedynie wyśpiewane dźwięki. Doceniam piękne głosy, ale tak naprawdę nie doświadczam opery w całości.     Przeczytałem ostatnio na Wyborcza.pl w artykule Anny S. Dębowskiej: „Obecnie na całym świecie opery wykonuje się wyłącznie w języku oryginału, ale jeszcze w XVIII i XIX w. opery zagraniczne, które trafiały np. na scenę Teatru Narodowego w Warszawie, śpiewano po polsku. Powrót do ...

#11 Premiera czeskiej "Polskiej krwi" w Mławie!

    Premiera operetki Oskara Nedbala i Leo Steina "Polska krew" w reżyserii Michała Gogolewskiego ma szansę stać się jednym z najciekawszych wydarzeń operetkowych 2024 roku. Na sukces tej premiery przez cały rok szkolny pracowali młodzi artyści (!), uczniowie Państwowej Szkoły Muzycznej w Mławie.    To jedyna szkoła w Polsce, w której od kilkunastu lat wiosną, nie tylko mławskiej publiczności, prezentowane są operetkowe spektakle, stworzone przez nauczycieli i uczniów . Tegoroczna "Polska krew" była 17-tą premierą w Mławie. Wśród wcześniejszych tytułów można wymienić m.in: "Bal w Savoyu", "Wiktorię i jej huzara" Paula Abrahama, "Zaręczyny przy latarniach" Jacques’a Offenbacha, "Loterię na mężów" Karola Szymanowskiego, "Gejszę" Sidneya Jonesa, "Gondolierów" i "Piratów" Arthura Sullivana. Obok tak znakomitych i nieczęsto wystawiany w Polsce (a obecnie już wręcza zapomnianych) operetek pojawił się t...

Jest "ekstatycznie". "Wesoła wdówka" po roku

  „Wesoła wdówka” w reżyserii Jerzego Jana Połońskiego ma (cytując słowa padające ze sceny) „wszystko co jest potrzebne do szczęścia”... fanom operetki. Począwszy od genialnej muzyki Franza Lehara, przez pierwszorzędne kreacje wokalno-aktorskie, spektakularne i zjawiskowe kostiumy, monumentalną scenografię, a skończywszy na subtelnie wtrąconych aluzjach do współczesności. Dlatego rok po opisaniu moich wrażeń ze spektaklu (15.6.2023) wróciłem do Opery Nova w Bydgoszczy by jeszcze raz tego wszystkiego doświadczyć. Nadal jest „ekstatycznie” (to znów ze spektaklu). I nadal twierdzę, że oglądanie tak zrealizowanej operetki „to dla mnie prawdziwy zaszczyt”. Poniższy tekst w kwestii realizatorskiej pokrywa się z wrażeniami sprzed roku, bo jakość spektaklu nadal stoi na bardzo wysokim poziomie. Nadal jestem zdania, że to była najlepsza decyzja dyrektora Opery Nova, by wyreżyserowanie operetki powierzyć Jerzemu Janowi Połońskiemu, zbliżając ją do musicalowej formy, z całym jej rozmachem. Z...